Oto kilka świeżych nowinek…
1. Dzisiaj jadę o 17:30 na biwak harcerski.
Będzie miał on taki sam temat jak Obóz na który jadę w Sierpniu.
Czyli tak samo jak poprzednio, wtedy kiedy byłam na Biwaku Świątecznym o temacie Harry Potter. Później też było Zimowisko o Harry’m.
Jestem bardzo ciekawa tego, co przygotowali Druhowie.
Jestem już w pełni gotowa.
Do plecaka terenowego spakowałam:
śpiwór, materac, jedzenie, picie, kosmetyczkę, ręcznik, ubrania, plecaczek, poradnik harcerski, śpiewnik, kurtkę, słuchawki, telefon, pamiętnik, książkę, notes długopis, chusteczki, bluzę, bieliznę, słodycze i portfel.
2. Nie wiem czy już pisałam, ale na Wielkanocy byłam nad Krutynią z moją czteroletnią kuzyneczką. Ma ona na imię Flin. Jest holenderką, więc mieszka w Holandii. Nauczyłam ją już liczenia do dwudziestu, a kiedy mieszkała cały kwiecień w moim mieście, to chodziła do polskiego przedszkola i nauczyła się śpiewać „Jedzie pociąg z daleka”.
3. Z postu „Wakacje 2014”, który jeszcze nie jest gotowy dowiecie się gdzie jadę na najbliższe wakacje, i jaki mam na nie plan.