POBUDKA Z ZIMOWEGO SNU

Nie wiem jak wy, ale ja się wreszcie obudziłam…. obudziłam się z zimowego snu!
Już pierwszego dnia, gdy uderzyła fala wakacyjnego powietrza, wyskoczyłam ze szkoły jak strzała. Moim głównym celem było spędzenie całego popołudnia na siedzeniu w parku jedząc lody i robiąc zdjęcia. To właśnie w takich sytuacjach najczęściej dostaję napadu euforii, a co więcej, jakby energetycznego zastrzyku. A w ogóle nie wiem czy wspominałam, ale w związku z tym, że chodzę do szkoły z internatem, to na zewnątrz mogę przebywać tylko do kolacji. Nie jest to długo, zwłaszcza jeżeli późno kończę lekcje, dlatego mam kilka sprawdzonych sposobów, na dobre zagospodarowanie tego czasu. Kilka z nich przedstawie wam w tym poście.

Po pierwsze, już od tygodnia zbieram nowe doświadczenia pływając po Wiśle motorówką Delfin, która przypłynęła do nas razem z wiosną. Oprócz tego, zrezygnowałam z podróżowania po Warszawie autobusami i przerzuciłam się na rower. Często jeżdżę nim nad Jeziorko Czerniakowskie, aby się przepłynąć.  Oczywiście nie przestałam też chodzić treningi pływackie,  z kolei na fitness i język włoski, zapiszę się dopiero w nowym roku szkolnym. Swoją drogą, może niedługo napiszę jakiś post na temat moich zainteresowań z dzieciństwa, ponieważ – co ciekawe – oprócz tańca, który dziś jest dla mnie największą zmorą, to pojawiła się również w moim życiu wieloletnia nauka gry na fortepianie. Co prawda nie zostało po niej ani śladu, ale za to niezłomnie próbuję nauczyć się gry na gitarze. Ponieważ rozpoczęła się już wiosna, to udało mi się zrobić mały porządek w ogródku, a niedługo też odświeżę mój pokój.

To już chyba wszystko jeżeli chodzi o moje aktualne zajęcia. Chciałabym jeszcze opowiedzieć wam o moich planach na wakacje, których z pewnością wszyscy nie możemy się doczekać. Już za kilka dni, jadę na wycieczkę objazdową na Węgry, do Słowenii oraz Chorwacji, a czerwcu wyjeżdżam na tydzień do Rzymu. Potem będę jeszcze trzy razy na mazurach. Na obozie fotoreporterskim, obozie rowerowym i oczywiście na rejsie żeglarskim.

Na dzisiaj to tyle. Cześć!



Dodaj komentarz

Nazwa oraz komentarz będą publicznie widoczne.