„Coraz bliżej nas…” to fragment starej jak świat, świątecznej piosenki Natalii Kukulskiej. Już za trzy dni nikt nie będzie siedzieć przed telewizorem sam, ale razem z całą rodziną przy wigilijnym stole. Pewnie większość z was kupiła już wszystkie prezenty, a w wielu domach rozpoczęły się przygotowania do wigilijnej kolacji. Ja również zaopatrzyłam się już we wszystkie prezenty, ale nie zdradzę wam żadnych szczegółów, ponieważ gdyby kogoś z moich bliskich przeczytał ten wpis, to cała niespodzianka ległaby w gruzach. Tak jak w zeszłym roku, na święta wyjeżdżam do Amsterdamu. Jadę również w bardzo ciekawe miejsce na Sylwestra, ale póki co będzie to tajemnica.
Chciałabym też dyskretnie wtrącić, że jak dotąd nie widać śladu śniegu. Według najnowszych statystyk ten rok był najcieplejszym rokiem od ponad stu lat, a tym ciepłym akcentem przejdę prosto do życzeń…
Drodzy czytelnicy,
chciałabym Wam wszystkim serdecznie podziękować, za to, że przez cały rok wytrwale czytaliście mojego bloga, mimo tego, że ostatnio przerwy pomiędzy postami były dosyć długie…
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam wspaniałych prezentów i niezapomnianych chwil spędzonych z rodziną. Wesołych Świąt i do zobaczenia w przyszłym roku!