Wczoraj był Dzień Dziecka.
Jeszcze nie wiem co dostałam,
ponieważ moje prezenty będą spóźnione.
Więc, wstałam o godzinie 10:00, zjadłam śniadanie i wyszłam z domu.
Najpierw poszłam na Politechnikę, aby pobawić się różnymi robotami, i zobaczyć drukarkę 3D (taką drukarka używa plastiku,
który na początku jest w postaci sznurka,
a potem jest przez nią topiony).
Potem poszłam do parku w którym też było pełno zabaw i konkursów.
Otrzymałam bardzo dużo nagród za zwycięstwo.
Przede wszystkich wygrałam dziecięcy zestaw sztućców firmy GERLACH.
Te sztućce mają narysowane pieski, więc wątpię, że będę je używać.
Dlatego wpadłam na pomysł…
Na opakowaniu tych sztućców, napisałam dedykację dla moich dzieci,
wnuków, prawnuków, z prośbą aby przekazywali te sztućce
z pokolenia na pokolenia pamiętając o Dniu Dziecka, którym jest KAŻDY.